Pełny opis pozycji: Dowody z innego wymiaru
- Wydawnictwo: 000G+J , Lipiec 2013
- ISBN: 978-83-7778-411-2
- Liczba stron: 130
- Wymiary: 120 x 190 mm
- Kategorie: literatura faktu
Czasami ujęcie sprawcy nie stanowi wielkiego wyzwania - jest ciało ofiary, podejrzany, motyw i dowody przestępstwa. Jednak wtedy, kiedy nie ma ciała, sprawa się komplikuje. Nawet nie wiadomo, czy rzeczywiście miało miejsce zabójstwo; czy przypadkiem nie doszło do jakiejś mistyfikacji. Kiedy śledczy bezradnie rozkładają ręce, do akcji wkracza jasnowidz. Można podważać metody, którymi się posługuje, ale jest prawdą, że co jakiś czas wskazuje on bęzbłędnie to, czego policja nie była w stanie znaleźć. '
http://www.wiadomosci24.pl/
Wybrane słowa z opisu książki zawarte na powyższej stronie.
Książka "Dowody z innego wymiaru" to zbiór 16 artykułów napisanych przez dziennikarzy, reporterów oraz ekspertów z dziedziny kryminalistyki. Jej autorami są: dziennikarka śledcza Ewa Ornacka, dziennikarka śledcza Katarzyna Świerczyńska, reporter policyjno-kryminalny Piotr Borowiec, popularyzator historii Bogusław Wołoszański, dziennikarz "Focus Historia" Adam Węgłowski, były negocjator policyjny Dariusz Loranty, Dariusz Majo, dziennikarz Artur Górski, profesor prawa Marian Filar, dziennikarz śledczy Rafał Zalewski, doktor nauk prawnych i ekspert z zakresu badań zapachowych Tomasz Bednarek oraz reportażysta i podróżnik Kazimierz Pytko. (...)
Najbardziej zainteresował mnie artykuł dotyczący efektu CSI. Tym mianem określa się nagły wzrost zainteresowania kryminalistyką za sprawą popularnych seriali policyjnych, takich jak CSI (Crime Scene Investigation). Tomasz Bednarek, Naczelnik Naczelnik Laboratorium Kryminalistycznego Komendy Stołecznej Policji obala mity dotyczące m.in. szybkości ujęcia sprawcy, wykrywalności, wiarygodności czy ewentualnych zagrożeń. Aż 40 procent rzekomych technik naukowych pokazanych w serialach CSI w ogóle nie istnieje. Podobnie słowo morderstwo, które nie występuje na gruncie polskiego kodeksu karnego. Najsmutniejsze w tym jest to, że na kierunkach związanych z kryminalistyką pojawiają się studenci, czerpiący wiedzę wyłącznie z seriali. Studia nie weryfikują efektu CSI - absolwent uczelni dopiero po podjęciu pierwszej pracy w laboratorium kryminalistycznym przeciera oczy ze zdumienia i jest rozczarowany brakiem sprzętu, jaki przecież widział w telewizji.
|